Kochani oto co znalazłam w naszych wspaniałych internetach ☺
To takie prawdziwe ze aż boli. A ostatni obrazek powinien być podsumowaniem sezonu.Czy to prawda? Oczywiście udowodnili nam to nie raz . I pewnie nie ostatni ... Miłość dwójki ludzi,miłość ukrywana, miłość najprawdziwsza z prawdziwych,jedyna w swoim rodzaju ,wyjątkowa. Tak samo jak nasi bohaterowie.Jak Sherlock Holmes i John Watson ♡♡♡
wtorek, 27 października 2015
sobota, 24 października 2015
Omg < 3
Zakochałam się w uroczej i słodkiej minie Sherlocka gdy mówi : Och Watson <3
Ja juz chce STYCZEŃ a potem od razu 2017 rok i 4 sezon !!
The Iceman
Już po przeczytaniu tytułu domyślacie się o kim będzie kolejna notka.Tak,tak chodzi o tego drugiego Holmesa.Muszę się wam przyznać,że oglądając pierwsze odcinki ta postać najbardziej mnie zafascynowała.W czasie mojego dzieciństwa(byłam dziwnym dzieckiem :) ) zastanawiałam się jak człowiek może ukrywać swoje uczucia i czy w ogóle jest to możliwe.Teraz wiem,że tak.A bracia Holmes robią to "prawie" perfekcyjnie.
*"prawie" -mam tu na myśli spojrzenia Johna i Sherlocka,ich rozmowy..oj no wiecie o co mi chodzi.
Irene Adler w "Scandal in Belgravia" nazywając Mycrofta The Iceman trafiła w dziesiątkę.
*"prawie" -mam tu na myśli spojrzenia Johna i Sherlocka,ich rozmowy..oj no wiecie o co mi chodzi.
Irene Adler w "Scandal in Belgravia" nazywając Mycrofta The Iceman trafiła w dziesiątkę.
Człowiek lód,człowiek który zrobi wszystko by ukryć swoje uczucia.Człowiek który jak nikt inny dba o swojego młodszego brata(m.in montując kamery na Baker Street ale czego się nie robi dla rodziny)Człowiek który kocha,tęskni i głęboko,głęboko w sercu pragnie być kochanym.Każdy tego pragnie,ale nie każdy mówi.Czy martwi się o Sherlocka?
Eeeee...TAK. To oczywiste.Tak samo jak oczywiste jest to że to ukrywa pod maską.Tylko nieliczni znają go naprawdę.Myślę,że jedyną osobą która zna PRAWDZIWEGO Mycrofta jest Sherlock.Przecież gdy byli mali na pewno bawili się razem ,śmiali nie zdawając sobie sprawy co im przyniesie przyszłość.Oboje pewnie wspominają te dni śmiechów , chichów i swawoli.Oczywiście znowu pod maską.Na szczęście w serialu pojawiły się ich wspólne sceny które wywołały na mojej buzi szczery uśmiech.
Pamiętacie scenę ze "Skandalu..." kiedy Mycroft powiedział:"Caring is not a an advantage".Po tych słowach moja reakcja była mnie więcej taka:Słucham?? I mówi to człowiek który pilnuje swojego brata przez monitoring w całym Londynie!!!!
Podsumowując; Mycroft jest najbardziej tajemniczą (według mnie) postacią w serialu.Drobne szczegóły które wychwytuję upewniają mnie w tym. Ale jedno wiem napewno:Kocha Sherlocka ,bardzo mocno,może nie okazuje tego jak normalny człowiek ale przecież ma na nazwisko Holmes :)
PS. No i te jego garnitury :) Muszę przyznać ,że wygląda w nich bardzo seksownie :) Tak jak Sherlock w swoim płaszczu(ach ci bracia Holmes ) <3
PPS: Co sądzicie o stworzeniu Sherlock ABC..?
środa, 21 października 2015
Teraz mu powiem...
Witajcie.Chciałabym teraz pokazać wam dwie sceny które według mnie w pewnym sensie są do siebie bardzo podobne.Pamiętacie tę scenę w Blind Banker :
A teraz scena z Empty Hearse :
Sherlock, jak zwykle spóźniony...John czekał całe dwa lata. Prosił by Sherlock nie był martwy,by do niego znów wrócił.Kiedy tracił nadzieję pojawiła się Mary która może nie wywróciła życia Johna tak jak Sherlock ale na pewno pomogła mu w żałobie i tęsknocie...ale gdzieś tlił się promyczek nadziei że Sherlock żyje,ale się spóżnił. Pojawił się w momencie kiedy John chciał zrobić duży krok do przodu..poprosić Mary o rękę ...Te dwie sceny są tak podobne.Po obejrzeniu Empty Hearse wyobraziłam sobie taką scenę: Sherlock zadaje pytanie:Czy zamierzasz je ściąć? A John spojrzy mu w oczy mówiąc: Też ci zadam pytanie: Dlaczego zawsze się spóźniasz??
Przyglądając się dokładniej scenie w restauracji zauważyłam to westchnięcie Sherlocka:
Które mówiło więcej niż komukolwiek może się wydawać.W głowie Sherlocka(nie widziałem go dwa lata , boże..zmienił się,ale tylko z zewnątrz , w środku to nadal mój John ,a co jeśli mi nie wybaczy....wybaczy na pewno ...a wtedy mu powiem ... teraz mu powiem..)
A teraz scena z Empty Hearse :
Przyglądając się dokładniej scenie w restauracji zauważyłam to westchnięcie Sherlocka:
Które mówiło więcej niż komukolwiek może się wydawać.W głowie Sherlocka(nie widziałem go dwa lata , boże..zmienił się,ale tylko z zewnątrz , w środku to nadal mój John ,a co jeśli mi nie wybaczy....wybaczy na pewno ...a wtedy mu powiem ... teraz mu powiem..)
poniedziałek, 5 października 2015
Johnlock
Nie ukrywam bardzo lubię to połączenie.W każdym sezonie i w każdym odcinku widać to jak na dłoni,ale nie wszyscy patrzą uważnie. Oboje skoczyli by za sobą w ogień choć nie przyznają tego głośno,ale my wiemy <3 https://www.youtube.com/watch?v=icQS3EAzj5I
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)















