*"prawie" -mam tu na myśli spojrzenia Johna i Sherlocka,ich rozmowy..oj no wiecie o co mi chodzi.
Irene Adler w "Scandal in Belgravia" nazywając Mycrofta The Iceman trafiła w dziesiątkę.
Człowiek lód,człowiek który zrobi wszystko by ukryć swoje uczucia.Człowiek który jak nikt inny dba o swojego młodszego brata(m.in montując kamery na Baker Street ale czego się nie robi dla rodziny)Człowiek który kocha,tęskni i głęboko,głęboko w sercu pragnie być kochanym.Każdy tego pragnie,ale nie każdy mówi.Czy martwi się o Sherlocka?
Eeeee...TAK. To oczywiste.Tak samo jak oczywiste jest to że to ukrywa pod maską.Tylko nieliczni znają go naprawdę.Myślę,że jedyną osobą która zna PRAWDZIWEGO Mycrofta jest Sherlock.Przecież gdy byli mali na pewno bawili się razem ,śmiali nie zdawając sobie sprawy co im przyniesie przyszłość.Oboje pewnie wspominają te dni śmiechów , chichów i swawoli.Oczywiście znowu pod maską.Na szczęście w serialu pojawiły się ich wspólne sceny które wywołały na mojej buzi szczery uśmiech.
Pamiętacie scenę ze "Skandalu..." kiedy Mycroft powiedział:"Caring is not a an advantage".Po tych słowach moja reakcja była mnie więcej taka:Słucham?? I mówi to człowiek który pilnuje swojego brata przez monitoring w całym Londynie!!!!
Podsumowując; Mycroft jest najbardziej tajemniczą (według mnie) postacią w serialu.Drobne szczegóły które wychwytuję upewniają mnie w tym. Ale jedno wiem napewno:Kocha Sherlocka ,bardzo mocno,może nie okazuje tego jak normalny człowiek ale przecież ma na nazwisko Holmes :)
PS. No i te jego garnitury :) Muszę przyznać ,że wygląda w nich bardzo seksownie :) Tak jak Sherlock w swoim płaszczu(ach ci bracia Holmes ) <3
PPS: Co sądzicie o stworzeniu Sherlock ABC..?
Już po pierwszych słowach wiedziałam o co chodzi <3 Kolejna cudowna notka od ciebie :D Ja Mycrofta równie kocham jak ty i też przyznaję, że w garniturach wygląda seksownie..Eh co tu dużo mówić po prostu z każdym twoim słowem się zgadzam XD
OdpowiedzUsuńP.S.Sądzę, że stworzenie Sherlocka ABC było by świetnym pomysłem! :D
Dziękuję <3 niedługo pojawi się kolejna część opowiadania 😊
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać :D Poza tym 2 dni temu coś mnie natchnęło aby również napisać opowiadanie...Lecz trochę by odbiegało od rzeczywistych wydarzeń chociaż byłaby to kontynuacja 3 sezonu i w pewnym sensie byłby ten powrót Moriarty'ego i w ogóle...Jednak byłby pewien element w tym opowiadaniu, który nigdy by się nie stał w Sherlocku :)) Ale to tylko takie gdybania i raczej go nie napiszę XD
OdpowiedzUsuńMoje opowiadania tez nie do końca zgadzają się i z serialem i z opowieściami Doyle , np totalnie zmieniłam przeszłość Johna ..ale moja fantazja mnie do tego zmusiła i ciesze się ze ktoś czyta moje wypociny ☺
OdpowiedzUsuńHaha no cóż :D Moftiss piszą też tak jakby swoje opowiadanie, więc my też możemy pisać swoje i robić z nim co się nam żywnie podoba ^^
Usuń