sobota, 28 listopada 2015

Spectre

Niedawno byłam na premierze Spectre.Jestem wielką fanką Bonda,więc na ten film czekałam bardzo podekscytowana.A kiedy tylko pojawił się w kinie wraz z koleżanką (Iga pozdrawiam) od razu poleciałyśmy do kina.



Piosenka w tej części według mnie 10/10 Genialna :) Oddaje klimat Spectre,Bonda i Great Britain :)
A potem gdy na ekranie pojawił się Andrew chciałam krzyczeć : Moriarty I miss you :)
Przez cały seans nie mogłam wysiedzieć czekając na sceny z Moriartym....przepraszam tutaj gra Mr. C
Sceny z Mr. C genialne ...ach te same gesty ... te same oczy i to spojrzenie przeszywające na wylot <3



Niektórzy aktorzy stworzeni są do grania złych charakterów.Jednym z nich jest właśnie Andrew Scott. Moriarty..co tu dużo mówić NIESAMOWITY KRÓL CHCIAŁABYM ZOBACZYĆ CIĘ W KORONIE <3 Jako Mr. C świetny ..czasem zamykając oczy wyobrażałam sobie Moriartego który zamierza pomieszać szyki MI 6 ach...biedny Mycroft ....Niestety (dla Bonda to dobra wiaodmość)
nasz bohater ginie spadajać z ..8..9,..10 pietra...oj no wysoko było...a potem w mojej głowie pojawiło się inne zakończenie tego filmu..no wiecie..Bond odjeżdża swoją  bryką siną w dal a na ekranach telewizorów


Ach....Trole co wy ze mną robicie...Albo inaczej..Co byście nie robili i tak was kocham <3
Po wyjściu z kina doszłam do wniosku ,że tak naprawdę nie pamiętam fabuły filmu tylko naszego jedynego wspaniałego Andrew :)

2 komentarze:

  1. O kurcze no nieźle ^^ Czyli nie tylko ja widzę w tym filmie Moriarty'ego <3

    OdpowiedzUsuń